lewacka sztuka ugułem

0 readers
0 users here now

Nie bawimy się w Adorno, nie krzywimy się na jazz i na pulpowe okładki. Mogą być i Obrazy Olejne w Ramach, mogą być i druki ulotne, rzeźby marmurowe i wyplujki z plasteliny.

Ważne - dla porządku każdą wrzuconą rzecz opisujemy wedle schematu: autor_ka, tytuł, rok i w miarę możliwości źródło. Jeśli nie wiadomo czyje - piszmy źródło. Ciekawostki, historia powstania i insze - bardzo, bardzo mile widziane.

founded 4 years ago
MODERATORS
1
 
 

"The collages background is abstract and mostly red, yellow, orange, with some small blue and white splashes. It was painted using a sponge.There are some protruding pieces of cardboard glued to it. There are also 4 window like openings in the background. There is a string with metal loops attached to it, that can be used to hang the piece. This pieces theme is my experiences with chronic illness and covid.

Oto kolaż zrobiony z makulatury, kartonu i pomalowane akrylami. Ten kolaż jest o moim doświadczeniu z chorobą przewlekłą i trwającą pandemią COVIDa."

2
 
 

Próba szerszego spojrzenia na dyskusje, które rozgrzały ostatnio publiczność teatralną, ale od strony warunków materialnych: jak ma wyglądać praca w kulturze, jaka może być rola związków zawodowych i jak zerwać z myśleniem opozycjami ("albo będzie chaotyczny i wyniszczający proces twórczy, albo sztuka będzie nijaka").

Na deser: berliński wątek z anarchistami w tle. :)

3
4
 
 

W przygotowaniu na piątkowy protest mażę sobie akrylami hasła na bluzkach. Może i nie jest to najbardziej profesjonalne dzieło na świecie, ale w tym wypadku liczy się nie jakość techniczna mojej "sztuki", ale jej przekaz. Opis obrazka: Jasny napis z czarnym konturem "disability justice now" na czerwonej bluzce. kontekst: https://mobilizon.pl/events/c43d22ab-9327-485b-8f02-820586ed55b8

5
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/418163

Cześć, tutaj Pogłos. Wszystko ma swój czas i swoje miejsce, w naszym przypadku był to domek na warszawskiej Woli, schowany gdzieś pomiędzy cmentarzem Powązki a Arkadią. Za nami ponad pół roku niedziałania. Staraliśmy się z całych sił, ale niestety nasze poszukiwania skończyły się fiaskiem. Kiedy w 2016 roku przywróciliśmy życie w obdrapany budynek, będący od ponad dwóch dekad ważnym punktem dla warszawskiej sceny niezależnej, mieliśmy wrażenie, że jest w mieście miejsce dla tego typu inicjatyw. Niestety od momentu jego zburzenia wiemy, że w dzisiejszej Warszawie coraz ciężej jest prowadzić działalność nienastawioną tylko na zysk. Biznes kierowany sercem, który ma na celu promowanie kultury niezależnej oraz rozwój lokalnej społeczności. Taki sam los podzieliła nasza letnia miejscówka nad Wisłą - Fala. Dotarliśmy do ściany. Miasto kreuje swój wizerunek jako otwarte i przyjazne, lecz niestety prawda jest zupełnie inna. Dla oddolnych, niezależnych inicjatyw, niedysponujących dużym kapitałem, warunki utrzymania się są bardzo trudne. Poruszyliśmy niebo i ziemię, aby znaleźć nową miejscówkę, lecz niestety nie udało się. Tym postem chcielibyśmy Wam bardzo podziękować za wsparcie jakim nas obdarzyliście. Wsparcie, które uratowało nas podczas pandemii, wsparcie, które nieustannie dodawało nam otuchy w najtrudniejszych chwilach. Jesteście najlepszą publiką jaką można sobie wyobrazić i pokazaliście to w najpiękniejszy możliwy sposób, czyli po prostu czując się na Burakowskiej jak u siebie w dom(k)u. Trzymamy za Was kciuki i mamy nadzieję, że tak jak i nas zainspirowała zaprzyjaźniona spółdzielnia, może i my damy komuś impuls do działania, a w Warszawie pojawi się nowa siła i energia. Niestety my tej energii już nie mamy i mimo prób czujemy, że nasz czas się skończył. Pogłos był miejscem otwartym, przyjaznym i różnorodnym i tego życzymy Warszawie, która naszym zdaniem zmierza w kierunku, gdzie nie liczą się jednostki oraz idee, a jedynie zysk.

Pogłos 2016-2023
Zuzia, Gosia, Sebastian, Radek, Przemek i Karol.

6
 
 
7
 
 

cross-posted from: https://szmer.info/post/330723

Karta z serii "Dziecięcy Politycy" z 1917 roku, stworzona przez Władimira Taburina.

Taburin personifikował ruchy biorące udział w toczącej się rewolucji, jako dzieci z atrybutami tychże ruchów.

Młody anarchista z czarną flagą i bombą:)🏴💣

#DzieńDziecka

8
 
 

Wearing a mask is harm reduction Protect your community

9
10
1
submitted 2 years ago* (last edited 2 years ago) by harcesz@szmer.info to c/proletkult@szmer.info
 
 

Podczas działania w Muzeum Sztuki w Łodzi w 2020 roku za pomocą transmitera radiowego ustawionego na częstotliwości Radia Maryja nadawałam program na żywo z mojego ciała – z mojej waginy. Od czasu do czasu pozwalałam wybrzmieć aktualnie nadawanej na antenie treści. Sygnał radiowy stał się jednym z tworzyw dźwiękowego performansu i był zmieszany z odgłosami ciała – oddechem, biciem serca, głosem. To sprzężenie (pomiędzy dwoma źródłami dźwięku) stworzyło rezonującą pętlę. Początkowo oczywisty dla mnie gest – punktowego zakłócenia fal fundamentalistycznego radia katolickiego, i poszerzenia w ten sposób pola obecności ciała w krajobrazie falowym, zmienił w czasie trwania akcji swoje znaczenie: to dźwięk radia ingerował i zakłócał intymną przestrzeń mojego organizmu,

Lubię akustykę kościołów. Jestem ateistką. Uważam, że profanacja jest formą odzyskiwania przestrzeni.

11
 
 

Autorstwo: David Gessner

12
 
 

9 grudnia od 16:00 do 03:00 na www.radiokapital.pl odbędzie się specjalna transmisja Easterndaze. Radia społecznościowe z Kijowa, Warszawy, Budapesztu, Mińska, Tbilisi, Berlina i państw bałtyckich przygotowały wspólny muzyczno-aktywistyczno-polityczny program i strasznie się jaram tym projektem :)

Wkład Radia Kapitał to 1,5-godzinne słuchowisko o głosie jako narzędziu buntu, oporu, nadziei i pamięci, przeplatane muzyką z Ukrainy, Polski, Iranu i Armenii. Które swoją drogą super byłoby jeszcze gdzieś publicznie zaprezentować, bo jest to sztos :) Emisja 23:45 - 1:15.

Wszystkie audycje znajdą się później na stronie Radia Kapitał, ale gdyby ktoś miał ochotę na alternatywny piąteczek z DIY radiem, polecam słuchanie na żywo :)

13
14
 
 

No to już nie potrzebujemy kontynentalnych filozofów_ek

15
 
 
16
 
 

Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które przechodzi terapię, by przepracować to, co się stało w minionych dekadach w życiu naszym i naszych bliskich

Sandra Szwarc i Lena Frankiewicz – twórczyni dramaturgii oraz reżyserka spektaklu „Woda w usta” granego we Wrocławskim Teatrze Współczesnym

17
 
 

Taka archiwalna ciekawostka, z dość długim segmentem na temat greckich anarchistów.

18
19
 
 

Szczególnie polecam:

II miejsce w kategorii CURRENT EVENTS

Autor: Kuba Kamiński, East News

Ludzie z Syrii, Afganistanu, Jemenu czy Iraku płacą tysiące dolarów za możliwość dotarcia do Europy Zachodniej przez Białoruś i Polskę. W przypadku odnalezienia ich przez polską straż graniczną są wielokrotnie wypychani z powrotem na Białoruś. Działacze z kilku organizacji pozarządowych, takich jak Fundacja Ocalenie, starają się nieść im pomoc. W szczytowym momencie kryzysu na Białorusi przebywało od 3 do 4 tys. migrantów. Niektórzy z nich stracili życie w Polsce.

20
21
22
23
1
submitted 2 years ago* (last edited 2 years ago) by harcesz@szmer.info to c/proletkult@szmer.info
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/17033

Wygląda na to, że zaginął gdzieś polski przekład ABOLISH RESTAURANTS, który prawie na pewno widziałem na papierze. W każdym razie dają tam na przykład takie rzeczy;

24
 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/16963

Przez ostatnie miesiące wiele przyjaznych nam osób wypytywało - co dalej z Pogłosem? Tak szybko jak powstawały kolejne piętra nowego wieżowca, tak szybko stawało się jasne, że na Burakowskiej nie będzie już dla nas miejsca, czekaliśmy już tylko na formalną decyzję do kiedy możemy działać. Wiemy już na pewno - to będzie nasze ostatnie wspólne lato na Burakowskiej. Budynek Pogłosu musimy opuścić do końca września i czeka go rozbiórka.
Nie siedzimy z założonymi rękami, czekając na cud. Chcemy aby idea Pogłosu przetrwała, szukamy więc nowego lokalu, aby móc kontynuować prowadzenie klubu muzycznego oraz działalności społeczno-kulturalnej.
Jeśli ta idea jest wam bliska, jeśli jest to miejsce na którego dalszym istnieniu wam zależy - prosimy o wasze wsparcie i podpisy pod tą petycją. Mamy nadzieję, że pomoże nam to w rozmowach z władzami dzielnic i przekonanie ich, że jeśli mają w swojej dyspozycji lokale z przeznaczeniem na kulturę, to warto wziąć nas pod uwagę.

25
1
Land of the Free (www.badspacecomics.com)
submitted 2 years ago by stella@szmer.info to c/proletkult@szmer.info
view more: next ›